"...Przenikliwy śpiew świerszczy i cykad wypełniał powietrze muzycznym zgiełkiem i wraz z upływem nocy głębszy stał się szum pobliskiego wodospadu. Słysząc odgłos płynącej wody, Kwairyo poczuł pragnienie. Przypomniał sobie o bambusowym akwedukcie na tyłach domostwa i postanowił pójść tam, by napić się, nie zakłócając snu domownikom. Delikatnie rozsunął drzwi oddzielające jego pokoik od głównej izby i w świetle latarni ujrzał pięć leżących ciał - pozbawionych głów!..."
Lafcadio Hearn, Kwaidan. Opowieści niesamowite, Diamond Books, 2008, s.71
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz